niedziela, 25 lipca 2010

003

Dziś znów zimno niestety :/ Brakuje mi tych upałów choć nie zawsze było przyjemnie :)
Planowany wyjazd do Niemiec niestety nie wypalił i teraz do końca wakacji muszę siedzieć w domu...Boże :/ Czasami mam ochotę wrócić do szkoły...oczywiście z podkreśleniem "czasami" :D
Dziś pokażę wam moją "szafę". Postanowiłam postawić na metalowy wieszak który mogę przestawiać w różne części pokoju. Zwykła szafa była dla mnie po prostu niepraktyczna.

Ubrania:



Dodatki:



Zapomniałam zrobić zdjęcia butów więc pokażę je wam kiedy indziej :)

PS. Madonna - Celebration (Benny Benassi Edit)
xoxo Bee

9 komentarzy:

Eve Gore pisze...

Z brzucha, którego Wam nie pokazuje.

Eve Gore pisze...

Zazdroszczę Ci!

Maja pisze...

Thanks for your nice comment!
I like your blog too :)

♥ Maja
http://verveforsplay.blogspot.com

iUnderEye pisze...

great new blog. i'm loving it!

iUNDEREYE.blogspot.com

Anonimowy pisze...

szkoda że wyjazd Ci nie wypalił ;) i pogoda też średnia ;) no ale trzeba czekać na poprawę ;) a ciuszki fajnie wyglądają ;) u mnie w szafie to zdecydowanie czerń dominuje ;D pozdrawiam ;*

Eliza pisze...

Fajny wieszak :) I wisiorek z logo Chanel świetny :)

Seatlle pisze...

Oj tak u mnie i zimno i deszcz.Trochę słońca by nie zaszkodziło heh ;)Najgorsze jest siedzenie w domu z tego nadmiaru nudów umrzeć można ^^ też miałam plany i kicha..nie wypaliło nic .Fajna notka ,dużo ciekawych ubrań masz w swojej szafie ;) Pozdrawiam .;*

WJ pisze...

Fajny taki metalowy wieszak, pomyślę nad sprawieniem sobie takiego ;)
Szkoda że wyjazd nie wypalił ;d
A pogoda ma się poprawić ;d

Agnee pisze...

Ja planuję z bratem wyjazd do Niemiec, ale na planowaniu się to skończy. Jak zwykle. xD
Mi by jeden taki pręcik nie wystarczył. Same spodnie mi taki jeden zajmują. Ja ogólnie nie lubię szaf, bo mi się w nich nigdy nic nie mieści, ale na moje szczęście, nie pozwoliłam w pokoju zburzyć jeden ściany i mam garderobę.;d